Szukaj na tym blogu

czwartek, 25 sierpnia 2011

Kandydaci na POżarcie.

Drugie dziesiątki list wyborczych są zazwyczaj przeznaczone dla kandydatów statystycznych. Żeby partia mogła powiedzieć, że wystawiła tylu i tylu młodych, tyle i tyle kobiet, przedstawicieli takich i takich środowisk. Ważne jest jednak, aby ludzie zajmujący te miejsca nie zagrażali liderom listy i dotychczasowym posłom. Wzorcowym przykładem takiego działania jest druga dziesiątka kandydatów PO w tegorocznych wyborach.

Mamy w niej troje kandydatów kompletnie anonimowych, jedną asystentkę marszałka, jedną niedoświadczoną radną miejską i jedną działaczkę, która nawet do rady miasta nie weszła, bo dostała za mało głosów. Stawkę uzupełnia młody prawnik z doświadczeniem. Jedyne kandydatury, o których można powiedzieć, że są poważne, to panowie Balicki i Zieliński oraz pani radna Czachura. Reszta na liście rządzącej partii została umieszczona chyba tylko dla ozdoby.

Oto szczegóły:

11. Drugą dziesiątkę na liście PO otwiera Władysław Marian Balicki. Nadzwyczajny profesor ekonomii z chlubną kartą opozycyjnego przewodniczącego NSZZ "Solidarność" na poznańskiej Akademii Ekonomicznej. Specjalista od metodologii nauk ekonomicznych i teorii transformacji, członek rady nadzorczej Towarzystwa Edukacji Bankowej i do niedawna rektor poznańskiej Wyższej Szkoły Bankowej.

12. Marta Janas, niespełna 30-letnia, z wykształcenia historyczka, z wyboru od pięciu lat szefowa Młodych Demokratów w Wielkopolsce i członek jej Komisji Rewizyjnej. A ponadto: dyrektorka biura posła Marka Zielińskiego i asystentka Wicemarszałka Senatu Marka Ziółkowskiego a w międzyczasie pracownica Kancelarii Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Sygnatariuszka listu w obronie pamięci Jacka Kuronia.


13. Dominika Król, 30-letnia absolwentka ochrony środowiska po Politechnice Poznańskiej i radna-debiutantka za sprawą 1113 głosów w zeszłorocznych wyborach. Pracownica naukowa Instytutu Włókiem Naturalnych i Roślin Zielarskich jako chemiczka analityczka. Naturalne jak włókno jest więc jej zainteresowanie Komisją Ochrony Środowiska, której wiceprzewodniczy. To właśnie z jej ramienia walczy o godne warunki dla zwierząt ze starego schroniska przy Bukowskiej i eliminuje sinice w jeziorze Strzeszyńskim. Ze wszystkich swoich poczynań sumiennie rozlicza się na swojej stronie. Jej zainteresowania ochroną środowiska, bezpieczeństwem ruchu drogowego i bieganiem pozwalają przypuszczać, że stanie po stronie poznańskich rowerzystów, mimo że przecież, jak mawiał klasyk: "Nie ma udogodnień dla rowerzystów, bo nie ma też tradycji jeżdżenia rowerem" .

14. Małgorzata Mikusińska (2927 głosów z miejsca 18 w 2007r.) w redakcji pieszczotliwie jest nazywana Fiku-Mikusińską, bo studiowała na AWF. Ukończyła także Wyższą Szkołę Bankową, jest nauczycielem-trenerem i jeśli wierzyć jej partyjnej koleżance Agnieszce Kozłowskiej-Rajewicz "pozytywna energia po prostu ją rozpiera!". W polityce od kilku lat, w wyborach 2007 roku startowała z 18. miejsca listy PO, Internet nie stwierdza jednak jakichś głośniejszych inicjatyw z jej udziałem. Pani Mikusińska jest wiceprzewodniczącą Koła PO Poznań - Nowe Miasto, ławniczką Sądu Okręgowego w Poznaniu i jak pośrednio wynika z jej profilu na Facebook'u, sympatyczką Kuby Wojewódzkiego. Z tego co jednak słyszeliśmy on sam woli poprzeć Ruch Palikota.

15. Bartosz Smektała jest 28-letnim prawnikiem z (jak sam o sobie pisze) doświadczeniem i laureatem konkursu krasomówczego na najlepszą mowę końcową w sądzie. Jest również byłym pracownikiem samorządowym i obecnym ekspertem do spraw funduszy UE oraz członkiem Stowarzyszenia Młodzi Demokraci. Ma poglądy konserwatywno-liberalne. Wiemy też, że jest żonaty, dzieciaty oraz, że lubi kluby Lech i Ostrovia.

16. Dotychczas redakcja była przekonana, że strategie przyjmowane przez kandydujących mogą być różne, ale jednak jawne. Otóż nie, można przyjąć startegię opartą na nieujawnianiu się. Przykład: Justyna Lachor. Intensywne śłedztwo wykazało ciekawe osoby o tym imieniu i nazwisku np. bardzo dzielna młoda kobieta opisująca naprawdę wstrząsającą historię swojego walki z niepełnosprawnością. Ponieważ jednak partia nie podaje żadnych szczegółowych informacji o kandydatach, nie wiemy czy chodzi właśnie o tę osobę, czy może np. o sygnatariuszkę listy osób solidarnych z apelem Anny Walentynowicz do Polaków o ujawnienie związku Jacka Kuronia z bezpieką.

17. Milena Anna Podemska. Redakcja naprawdę bardzo się starała zdobyć jakąkolwiek informację o tej kandydatce. Ale nawet jeśli taka istnieje, jest świetnie schowana przed postronnymi oczami. Taktyki kamuflażu gratulujemy. Niech żyje Facebook, dzięki któremu mamy choć zdjęcie pani Mileny (o tym, że to działaczka/sympatyczka PO przekonał nas radny Mariusz Wiśniewski wśród jej znajomych). A! I jeszcze coś: pani Milena była konsultantką Punktu Informacyjnego Funduszy Europejskich. Uff, jednak coś o niej wiemy:)

18. Informacje o kandydacie Dawidzie Jerzym Kłosowskim podsumować można słowem "chyba". Chyba pisze/pisał doktorat na temat praw autorskich. No chyba że to ten od firmy robiącej okna. Jest też jeden Kłosowski-kierownik planu. Niech sobie wyborcy wybiorą i zagłosują na którego z nich chcą. Chyba.

19. Nareszcie kandydatka o której można dużo napisać! Zmęczona jałowymi w większości poszukiwaniami redakcja odetchnęła z ulgą. Barbara Czachura wiceprzewodniczy Radzie Miejskiej Swarzędza i Kołu PO tamże. W swoim bogatym dorobku ma sołysowanie w Gruszczynie, radzenie w swarzędzkiej Komisji Budżetu, przewodniczenie Stowarzyszeniu Sołtysów Województwa Wielkopolskiego. W sejmie chciałaby zajmować się samorządem lokalnym i gospodarką a obecnie doktoryzuje się z ekonomii na poznańskim UE. W wolnych chwilach spotyka się z prezydentem Komorowskim na pielgrzymkach sołtysów w Licheniu i buduje place zabaw na terenie sołectwa.


20. Marek Zieliński (10 207 głosów z miejsca 7 w 2007r.) - poseł pierwszej kadencji, poseł drugiej kadencji, poseł trzeciej kadencji... nie - poseł czwartej. Pan inżynier z Poznania, jedna z bardziej znanych postaci poznańskiej Solidarności. Z listy związku po raz pierwszy został posłem w 1991 roku. Naraził się popierając Hannę Suchocką, po czym przeszedł do Unii Demokratycznej, a później Unii Wolności. Tam już został i przewodniczył regionowi wielkopolskiemu choć mu UW podmienili na Partię Demokratyczną. W 2006 roku jego światopogląd nie zgodził się na koalicję z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. Zieliński wolał Forum Liberalne a potem PO z listy której został radnym sejmiku wielkopolskiego. W 2007 roku odzyskał mandat poselski. Przesunięty na odległe miejsce na liście może mieć kłopot ze zdobyciem mandatu. W poprzednich wyborach dostał się bowiem z najsłabszym wynikiem ze wszystkich posłów w okręgu. Redakcja liczy, że jednak mu się uda, bo jako jeden z nielicznych parlamentarzystów poznańskich starał się zrobić coś w sprawie lokalizacji bazy F-16 w Krzesinach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.