Długo krytykowaliśmy Ruch Palikota za opieszałą kampanię w Poznaniu. Kandydaci mało znani i mało widoczni zdawali się liczyć tylko na siłę medialną ogólnopolskiego lidera. Paradoksem było to, że o części kandydatów nie było żadnych informacji, a o innych najwięcej można było przeczytać na stronie SLD z ostatnich wyborów. Ten tydzień przynosi jednak prawdziwą ofensywę kandydatów Palikota i jego samego.
|
Ruch Palikota na stojąco. |
Lider przyjedzie do Poznania już 30 września, aby przede wszystkim demonstrować przeciwko polityce poznańskiej kurii względem popularnej poznańskiej Ósemki. Faktycznie, niezręczne zachowanie duchownych dało Palikotowi pretekst do zdobycia głosów w Poznaniu. Trudno bowiem w naszym mieście znaleźć ludzi, którzy by twierdzili, że kuria zachowuje się w sprawie gmachu liceum poprawnie. Demonstracja pomarańczowych w piątek o 10.00.
Wcześniej Janusz Palikot udzieli wywiadu na antenie Radia Merkury i przespaceruje się Głogowską. Po wszystkim oczywiście briefing dla dziennikarzy. Można mieć pewność, że jego słowa będą cytowane przez wszystkie lokalne media i dodadzą skrzydeł poznańskim kandydatom ugrupowania, którzy dotychczas swoją aktywność ograniczyli do umieszenia logotypów partii lub zdjęć z liderem na swoich profilach facebookowych.
|
Paweł Swiernalis chce uwolnić konopie. |
Jedyny, który się wyróżnia w tłumie bezimmiennych kandydatów RP, to Paweł Swiernalis z Inicjatywy Wolne Konopie. Razem z kolegami założyli
czytelną stronę z programem swojej organizacji i przedstawieniem kandydatów. Założył również
swój fanpage na Facebooku, który szybko zyskuje nowych fanów (już 35, a jeszcze przed chwilą kilku).
Zajmujący siódme miejsce na liście młody działacz organizuje w sobotę 1 października
Wielkopolski Marsz Wyzwolenia Konopi. Start marszu o godzinie 16.30 sprzed Opery. Można sobie żartować, ale udział w nim zapowiedziało już prawie 2 tysiące osób. Jeśli przyjdzie choćby 1/5 z nich to będzie to najliczniejsze wydarzenie podczas tej kampanii w Poznaniu. I wszystko za sprawą 21-letniego debiutanta.
|
Lider Banaszak |
|
Biłozor i Palikot. Łączy ich ruch. |
Żeby nie było tak różowo (pomarańczowo) musimy napisać o dość kiepskiej oprawie kampanii pozostałych kandydatów. Lider
Maciej Banaszak ogranicza się do udziału w debatach liderów, a zamiast strony założył profil na Facebooku (raptem 74 znajomych). Koordynator okręgu Przemysław Szparag mignął w telewizji WTK. Przmysław Biłozor
bloguje na stronie komitetu i linkuje dużo demotywatorów na
swoim profilu facebookowym, ale znajomych mu szybko nie przybywa (raptem 84). Na szczęście zrobił sobie ładne zdjęcie z liderem i wykazał się wyczuciem przy doborze autorytetów. Kandydaci z RACJI Polskiej Lewicy ograniczyli się do
wypisania swoich nazwisk na podstronie partii.
|
Mix autorytetów by Przemysław Biłozor. Złota myśl lidera jako motto. |
Ostatnie sondaże dają Ruchowi Palikota nawet 8% głosów, my sądzimy, że w skali kraju partia może zdobyć nawet 10%. Pytanie, kto zdobędzie te mandaty. Na liście poznańskiej próżno szukać osób, które by potrafiły poprowadzić sensowną kampanię wyborczą (może poza coraz aktywniejszym Swiernalisem), a co dopiero mówić o rzetelnym wykonywaniu pracy posła. Naprawdę realne wydaje się, że jedna z tych 20 anonimowych osób zdobędzie w Poznaniu mandat. Mam nieodparte wrażenie, że właśnie po to, aby taki cel osiągnąć, tak mało mówią o sobie. Plan jest prosty - ludzie mają głosować na Palikota, a nie na Dąbrowskiego, Banaszaka czy Szparaga. Plan jest prosty, ale z demokracją ma tyle wspólnego, co krzesło elektryczne z zestawem wypoczynkowym.
Już stuknęła setka:) Jeszcze jedna i Paweł dogoni samego Palikota;p
OdpowiedzUsuń